Blog

Urlop na żądanie - czy zawsze nam przysługuje?
01 marca 2023

Każda osoba zatrudniona na podstawie umowy o pracę ma prawo do wypoczynku, ale zazwyczaj konieczne jest uprzednie poinformowanie pracodawcy o chęci udania się na urlop. Istnieją jednak wypadki, kiedy dnia wolnego od pracy nie da się wcześniej zaplanować. Z pomocą przychodzi instytucja tzw. urlopu na żądanie. Niniejsza konstrukcja została opisana w art. 1672 oraz 1673 Kodeksu pracy. Zgodnie z treścią pierwszego z nich, pracodawca jest zobowiązany udzielić na żądanie pracownika i w terminie przez niego wskazanym nie więcej niż 4 dni urlopu w każdym roku kalendarzowym.

 

Żądanie urlopu najpóźniej w dniu jego rozpoczęcia

 

Pracownik może zgłosić żądanie udzielenia urlopu najpóźniej w dniu rozpoczęcia urlopu. Nie jest zatem możliwe, aby zatrudniony po nieuzasadnionej nieobecności w pracy powołał się w dniu następnym na instytucję urlopu na żądanie. Ważne jest więc pilnowanie powyższego terminu. Trzeba jednocześnie zauważyć, iż powyższy przepis nie zawiera żadnych wymagań co do formy zgłoszenia takiego żądania. Oznacza to, że pracownik może poinformować o planowanej nieobecności w dowolny sposób. Najczęstszą praktyką jest telefoniczne powiadomienie pracodawcy o potrzebie wykorzystania urlopu na żądanie z samego rana w dniu, w którym pracownik nie zamierza przyjść do pracy. Należy o tym pamiętać, gdyż rozpoczęcie urlopu zanim zostanie on udzielony przez pracodawcę może zostać uznane za nieusprawiedliwioną nieobecność w pracy, co stanowi ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych. Z kolei w myśl art. 1673 Kodeksu pracy wymiar urlopu na żądanie nie może w ciągu roku przekroczyć wspomnianych już 4 dni, niezależnie od liczby pracodawców, z którymi pracownik pozostaje w danym roku w kolejnych stosunkach pracy. Należy mieć zatem na uwadze, iż zmiana pracodawcy nie powoduje odnowienia puli do wykorzystania w ramach urlopu na żądanie. W tym przypadku funkcjonują zasady takie same jak te, które dotyczą ogólnego wymiaru dni urlopowych.

 

Urlop na żądanie jest urlopem wypoczynkowym

 

Mimo, iż normy dotyczące urlopu na żądanie tego nie określają, możemy jasno stwierdzić, że urlop na żądanie jest urlopem wypoczynkowym. Wynika to bowiem z umiejscowienia powyższych przepisów w rozdziale „Urlopy wypoczynkowe” Kodeksu pracy. Jakie konsekwencje niesie takie rozwiązanie dla pracownika? Otóż powinien on mieć na uwadze dwie rzeczy. Po pierwsze, urlop na żądania, tak jak każdy urlop wypoczynkowy, jest w pełni płatny. Po drugie, należy go wliczyć do rocznego wymiaru urlopu przysługującego pracownikowi. O ile pierwsza kwestia jest dla osoby zatrudnionej niewątpliwie korzystna, o tyle powinna ona mieć świadomość, iż każdy tego rodzaju dzień wolny zmniejsza pulę dni urlopowych możliwych do wykorzystania. W przypadku 26-dniowego wymiaru po wykorzystaniu urlopu na żądanie w całości do dyspozycji pracownika pozostają 22 dni. Przy 20-dniowym wymiarze jest to już tylko 16 dni.

 

Szczegółowe zasady znajdziesz w orzecznictwie

 

Przepisy Kodeksu pracy nie określają szczegółowych zasad udzielania urlopu na żądanie, nie poruszają też kwestii istnienia określonych przypadków, w których pracodawca ma prawo nie udzielić pracownikowi takiego urlopu. Powyższe zagadnienia znalazły swoje doprecyzowanie przede w orzecznictwie sądów. I tak, jeżeli chodzi o procedurę ubiegania się o urlop na żądanie, pracownik powinien zgłosić swoje żądanie najpóźniej w dniu rozpoczęcia urlopu, co jasno wynika z art. 1672 Kodeksu pracy, aczkolwiek może to nastąpić nie później niż do godziny rozpoczęcia pracy według obowiązującego pracownika czasu pracy. Regulamin pracy lub praktyka przyjęta przez pracodawcę mogą jednak uzasadniać złożenie wniosku o udzielenie urlopu na żądanie także w późniejszym terminie. W innym orzeczeniu Sąd Najwyższy stwierdził, iż termin wskazany we wniosku o udzielenie urlopu na żądanie jest wiążący dla pracodawcy i nie może on w żaden sposób wpływać na jego zmianę. SN pochylił się także nad zagadnieniem udzielania urlopu na żądanie w okresie niezdolności pracownika do pracy. W swoim orzeczeniu wyraził pogląd, zgodnie z którym tego typu praktyki stanowią naruszenie prawa i nie mogą być stosowane. Dotyczy to także sytuacji, w których sam pracownik wyraża zgodę na udzielenie takiego urlopu.

 

Pracodawca nie musi udzielić ci urlopu

 

            Instytucja urlopu na żądanie jest zazwyczaj traktowana jako bezwzględne prawo pracownika, które może on wykorzystać w dowolnym momencie. Istnieją jednak sytuacje, kiedy pracodawca może odmówić nam dnia wolnego. Ma do tego prawo, gdy nasza obecność w dniu objętym żądaniem udzielenia urlopu jest wymagana dla ochrony wyjątkowego interesy pracodawcy. Owo „wyjątkowy interes pracodawcy” jest jednak pojęciem nieprecyzyjnym, dlatego konieczne jest, aby sąd dokonywał jego interpretacji osobno w każdej odrębnej sprawie.

  O mnie  

  Jesteśmy tutaj  

  Kontakt  

Al. Stanisława Jachowicza 38, 09-400 Płock

  +48 537 000 287

  daniel.ludczak@op.pl

 

 

Strona www stworzona w kreatorze WebWave.